
- To wydarzenie minęło.
Teatralny happening przed gmachem Teatru im. Adama Mickiewicza w Częstochowie
27 marca - godz. 11:00 do 14:00

W sobotę, 27 marca obchodzony będzie Międzynarodowy Dzień Teatru. Podobnie jak w ubiegłym roku pandemia odciśnie na nim piętno. Rok temu, wraz z pierwszą falą koronawirusa, wszystkie instytucje kultury wstrzymały działalność. Potem nastąpiły chwilowe odwieszenia, w lutym tego roku pojawiła się nadzieja, że teatry, kina, muzea, galerie czy filharmonie na dłużej będą mogły gościć publiczność. Niestety, trzecia fala i związany z nią lockdown sprawiły, że z kulturą spotykać możemy się wyłącznie w sieci.
27 marca, w dniu swojego święta, Teatr im. Mickiewicza, nie zaprosi widzów, aktorzy nie wyjdą na scenę, nie będzie emocji, braw, wymiany myśli… Będzie jednak teatralny happening. Statyczny. Minimalistyczny. Zainicjowała go aktorka i animatorka kultury Sylwia Oksiuta-Warmus. Plany były rozbudowane. W wydarzeniu uczestniczyć mieli zespół Makabunda, Częstochowska Szkoła Suzuki, Częstochowski Teatr Tańca, przedstawiciele Teatru Lalek, indywidualni muzycy i oczywiście aktorzy Teatru im. Mickiewicza… Jednak ze względu na bezpieczeństwo, wydarzenie będzie ascetyczne. Niezwykle adekwatne do sytuacji, z którą przyszło nam się dziś mierzyć. Happening przewidziano od godz. 11 do 14 przed gmachem Teatru im. Mickiewicza przy ul. Kilińskiego 15. Staną tam trzy krzesła.
– Uczestnicy na zmianę będą stać, siedzieć, zastygać w bezruchu, działać według własnej minimalistycznej inwencji twórczej. Jedno krzesło zawsze będzie stało wolne. Czekając na symbolicznego widza. To za spotkaniem z nim i graniem na żywo najbardziej tęsknimy dziś najbardziej. To taki mały gest wdzięczności w stronę wiernej częstochowskiej publiczności, adekwatny do warunków, jakie przypadły nam w udziale – mówi Oksiuta-Warmus.
Źródło – Gazeta Wyborcza